Wysoce prawdopodobne, że nie opublikuję komentarzy, które: - obrażają autorkę bądź czytelników bloga, - zawierają tylko link, - mają charakter religijny i nawołują do "nawrócenia", - nakłaniają do alternatywnych metod leczenia.
Oczywiście od powyższej reguły są wyjątki! Akceptujmy i darzmy tolerancją siebie nawzajem :)
Dobrze,że już po.Przytulam
OdpowiedzUsuńAnia
Trzymaj sie! Odbuziowuje:)
OdpowiedzUsuńSuper Lucynko! :*
OdpowiedzUsuńInaczej być nie mogło! :)
Przesyłam pozytywne fluidy, odpoczywaj i nabieraj sił.
Ściskam! :*
;)*
OdpowiedzUsuńUściski!
OdpowiedzUsuńdzielna Dziewoja ;)
OdpowiedzUsuńteraz za badzo sie nie forsuj.
troll:**
Chodź, chodź żebyś jak najszybciej wyszła :))
OdpowiedzUsuńbuziaki dla Ciebie :**