Ledwo minęło Wszystkich Świętych, a ja już o Bożym Narodzeniu.
Gadam, myślę, planuję.
Lada dzień rusza produkcja bombków.
A teraz...
Choinki!
Wyszywać będę, w sensie.
To działasz zgodnie z rynkowym trendem. Jak tylko z półek marketowych znikają znicze, pojawiają się tam bombki, światełka, łańcuszki itp. I "Last Christmas" z głośników ;) Ale nic nie pobije czeskiego Kauflanda, gdzie widziałem kalendarzyki adwentowe już 26 września. I to jakie! Czesi to Czesi, więc są też w wersji dla dorosłych, z nagimi babkami dla facetów, i z kaloryferowatymi kolesiami dla kobiet. Ciekawe, w jakim kształcie są czekoladki :P Ale Ty takich nie wyszywaj :P
Hehe. Z rękodziełem troszkę inna sytuacja, bo trzeba to wszystko zrobić ;) Jedna bombka to z 3h, jeden haft to tak.na oko tydzień. A mam do zrobienia trzy hafty i 35 bombek... :D
WoW :) no to dobrej weny twórczej życzę. Sobie samej też, bo kartki bożonarodzeniowe chcę znowu robić. Przykład: https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/15380_397209220355083_1905669077_n.jpg?oh=32f061c7da629c794ff914e9dd8f76c0&oe=56962ECC
Wysoce prawdopodobne, że nie opublikuję komentarzy, które: - obrażają autorkę bądź czytelników bloga, - zawierają tylko link, - mają charakter religijny i nawołują do "nawrócenia", - nakłaniają do alternatywnych metod leczenia.
Oczywiście od powyższej reguły są wyjątki! Akceptujmy i darzmy tolerancją siebie nawzajem :)
sterydy?
OdpowiedzUsuńznam to:(
Duzio sterydów :(
UsuńBoże Narodzenie!! Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńOj, ja też! Mam już cztery ręcznie robione bombki :D
UsuńAle czemu Amerykancko? Najlepszy jest ten czas przedświąteczny, tyle ślicznych cudeniek do oglądania, robienia... baardzo lubię!
OdpowiedzUsuńWłaśnie w zeszłym roku jakoś przeoczylam Święta... W tym roku nadrabiam. Mam cudny wzór na choinki i reniferka, tylko jakoś nie umiem się zabrać :D
UsuńTo działasz zgodnie z rynkowym trendem. Jak tylko z półek marketowych znikają znicze, pojawiają się tam bombki, światełka, łańcuszki itp. I "Last Christmas" z głośników ;)
OdpowiedzUsuńAle nic nie pobije czeskiego Kauflanda, gdzie widziałem kalendarzyki adwentowe już 26 września. I to jakie! Czesi to Czesi, więc są też w wersji dla dorosłych, z nagimi babkami dla facetów, i z kaloryferowatymi kolesiami dla kobiet. Ciekawe, w jakim kształcie są czekoladki :P
Ale Ty takich nie wyszywaj :P
A czemu nie? Wszystko dla ludzi :D
UsuńW Niemczech też już widziałam bożonarodzeniowe rzeczy w połowie czy pod koniec września. Nawet Niemcy się w głowę pukają jak to widzą :-D
OdpowiedzUsuńHehe. Z rękodziełem troszkę inna sytuacja, bo trzeba to wszystko zrobić ;) Jedna bombka to z 3h, jeden haft to tak.na oko tydzień. A mam do zrobienia trzy hafty i 35 bombek... :D
UsuńWoW :) no to dobrej weny twórczej życzę. Sobie samej też, bo kartki bożonarodzeniowe chcę znowu robić. Przykład: https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfa1/v/t1.0-9/15380_397209220355083_1905669077_n.jpg?oh=32f061c7da629c794ff914e9dd8f76c0&oe=56962ECC
UsuńHameryka słynie z kiczu,to prawda.Ale u nas wśród tych ton kiczu można znaleźć całkiem sympatyczne dobiażdżki:)
OdpowiedzUsuńserdeczności dla Ciebie
Buziaki :* :)
Usuńja uciekam ze zklepow z bombaki :=)
OdpowiedzUsuńnieeee.... jestem na ten widok gotowa. BuziOle
troll
Uciekasz, ale z bombkami w kieszeniach, hihihi :D
UsuńTo czekam na Twoje haftowane polskie choinki :)
OdpowiedzUsuńTroszkę to potrwa ;)
UsuńWiem i rozumiem :) Moja produkcja też trwa w czasie :)
Usuń