Leżakujem ostro. Potraktowali mnie zaś sterydami to leże i wpierdzielam wafelki. Na szczęście Jeszcze Kawaler lubi moją duzią dupkę ;P
Paprają mi się strasznie wkłucia po wentylkach. No i dostanę portem. Będę Puerto Rico. Albo Porto Loco (prędzej!). Ha!
A w ogóle to dalej pochłaniam Świat Dysku. I?
"Całkowite lekceważenie wszelkich zagrożeń sprawiało jakoś, że zagrożenia zniechęcały się, rezygnowały i znikały."
I tego trzymać się trzeba! :)))
Pierwszy raz po Świat Dysku sięgnęłam w gimnazjum... I nie przemówił do mnie do takiego stopnia, że do tej pory nie dałam mu drugiej szansy...Ale cytat mi się podoba :) Trzymaj się cieplutko, bardziej ciepło niż temperatura na dworze ;)
OdpowiedzUsuń