niedziela, 28 czerwca 2015

Nostalgicznie

W tle gra jakaś muzyka.
Festiwal czy coś.
Dźwięki niosą się po rosie.
Robię czwartą już rundkę dookoła szpitalnego skwerku.
Zmolestowałam mizianiem jakąś przyszpitalną, półdziką kotkę.
Zrobiło się jakby bliżej domku.
A jednocześnie tak strasznie od niego daleko.

Klaustrofobia? Depresja?
Fantasmagoria.
O świecie bez raka.


Aniele boży, strożu mój...
Odwracasz się tyłem, a ja mam nóż.

8 komentarzy:

  1. Lucynko - boje sie ak tak piszesz. Nie pukaj w te drzwi!!!!! To jest tylko dolek zmeczenie i koniec !!!! Wrocisz na swoje nowe mieszkanko :) I chcialabym szczegolowo zobaczyc hafciarskie skarby :) Pamietam jeszcze jak zimowym porankiem z brzucholem czytalam twoje wpisy na blogu o hafcie :) Mimo iz teraz poszlas w strone bizuterii, to mam nadzieje ciagle, ze paluszki odnajda igle (i nie ta z welflona) :) spokojnej nocy. Popros o cos na spanie i nie daj sie w tym szpitalu!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smutno mi po prostu... A hafcikować hafcikuję dalej, tylko mniej wyczynowo ;) Buziam :*

      Usuń
  2. Przytulam Cię Lucy! Oby do domu jak najszybciej

    OdpowiedzUsuń
  3. Lucyś, wiem, że ci smutno ale nie pisz tak bo chce mi się płakać 😨 wytrzymaj skarbie za kilka dni będziesz w domciu. Ściskam cie mocno 😘 kocham cie 😂

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. LUCYNKO, DZIŚ PONIEDZIAŁEK I TWOJE URODZINY – WIĘC DOKŁADNIE TAK JAK MARZYSZ, ŻYCZĘ CI ŚWIETNEGO WYNIKU!!!! I NIECH ALIENA SZLAG TRAFI. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!

    OdpowiedzUsuń
  6. Lucynko w dniu twojego swieta zycze Ci tylko jednego:spelnienia marzen! A Ty juz dokladnie wiesz jakich...

    OdpowiedzUsuń
  7. ❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤
    Spełnienia marzeń Lucynko❤❤❤❤❤❤❤

    OdpowiedzUsuń

Wysoce prawdopodobne, że nie opublikuję komentarzy, które:
- obrażają autorkę bądź czytelników bloga,
- zawierają tylko link,
- mają charakter religijny i nawołują do "nawrócenia",
- nakłaniają do alternatywnych metod leczenia.

Oczywiście od powyższej reguły są wyjątki!
Akceptujmy i darzmy tolerancją siebie nawzajem :)