Trzeci dzień spędzony w większej części w łóżku. Kac pochemiczny sponiewieral mną aż (nie)miło. Do tego w najgorszej z możliwych konstelacji - przeziębienie plus chemia. Nie wiem, czemu ten zestaw jest aż tak brutalny, dlaczego aż tak niszczy zakończenia nerwowe... Nie wiem.
Zaczyna się w nocy, od bólu stóp. Wykręca kostki, przechodzi ścięgiem prostym na łydki i uda. Ale najgorsza jest miednica. Dosłownie czuję jak małe wredne alienki rozrywają mi kości na strzępy, śmiejąc się przy tym opętańczo. W wyniku braku kodeiny w domu ląduje w wannie pełnej gorącej wody. Kręgosłup odpuszcza... Ale oskrzela się buntują. Zaczynam się podduszać. Cherlam jak starowinka, fragmenty wydzieliny z oskrzeli katują podniebienie. W końcu mdłości zwyciężają. Ląduje przed Panem Tronem, oddając mu głęboki pokłon. Jednocześnie żołądek zauważa, że stał się chorobliwie pusty. I zaczyna zawodzic - "jeść, jeść, jeść!". Głód na sterydach jest okropny, działa niemal jak ból. Dosłownie wykręca trzewia. Po kilkudziesieciu minutach męki zasypiam. Wstaje rano. Szukam wzrokiem czegoś mokrego i kwaśnego. Na podniebieniu Hiroszima, kości dalej łupią. Ale jest lepiej, bo... Bo wiem, że jutro będzie lepiej. Musi być.Małymi kroczkami przed siebie...
A tak chciałam w ten weekend skoczyć na basen. Albo do kina chociaż.
Ale łóżko mnie wzywa. Zniewala. Pozbawia złudzeń.
Ale łóżko mnie wzywa. Zniewala. Pozbawia złudzeń.
trochę tak jak opętanie przez złe moce. trzeba egzorcyzmów i zwyciężysz dziada! :)
OdpowiedzUsuńi wstaję o trzeciej w nocy!
UsuńZnam ten ból, kochana:/ Mnie po chemii rozpieprza na strzępy, tylko ja mam inne objawy troszkę, ale przytulanie się do kibelka to norma.
OdpowiedzUsuńDzisiaj zaś obudziłam się z podwyższoną temp. i rewolucjami żołądkowymi:/ a za dwa dni chemia:/ temperaturka nie taka straszna, ale nieprzyjemnie się dzisiaj czuję:/ Łączę się z Tobą w bólu i mam nadzieję, ze nam do wieczora przejdzie:)
Mierz temperaturę - nie bagatelizuj jeśli podskoczyłaby do ponad 38 - wtedy na pogotowie, szczególnie jak jesteś tuż po chemii.
Ściski:)
Trzymaj sie !!!! bog z Toba
OdpowiedzUsuń