Mój mężczyzna wczoraj zapytał, czy nie lubię poczuć się jak kobieta.
Wiecie, pazurki (zamiast szponów), wyregulowane brewki (nie przypominające ostrokołu), wymodelowane włoski (w stanie innym niż stóg siana).
Niby lubię.
Ale...
Spędzając kolejny dzień w łóżku, przyczepiając wirtualne nitki do zagięć rzeczywistości, nie czuję się już nawet człowiekiem. A co dopiero mówić o jakiejś kobiecości...
Wiecie, pazurki (zamiast szponów), wyregulowane brewki (nie przypominające ostrokołu), wymodelowane włoski (w stanie innym niż stóg siana).
Niby lubię.
Ale...
Spędzając kolejny dzień w łóżku, przyczepiając wirtualne nitki do zagięć rzeczywistości, nie czuję się już nawet człowiekiem. A co dopiero mówić o jakiejś kobiecości...
Szykuje się akcja 'uwolnić orkę z łóżka '.
Ale to jak przestanie mnie boleć brzuch. I gdy bardziej zadomowię się w rzeczywistości.
Teraz wiszę jedną nogą w śnie.
Śniły mi się średniowieczne Żory. I to był cudowny sen...
Tylko czemu cyrulikiem był onkolog z Katowic?
Bo Katowice lubią mnie katować, ot, wredne! Nawet we śnie!
Ale to jak przestanie mnie boleć brzuch. I gdy bardziej zadomowię się w rzeczywistości.
Teraz wiszę jedną nogą w śnie.
Śniły mi się średniowieczne Żory. I to był cudowny sen...
Tylko czemu cyrulikiem był onkolog z Katowic?
Bo Katowice lubią mnie katować, ot, wredne! Nawet we śnie!
Lucy padlam ze smiechu z ta "orka":)
OdpowiedzUsuńpoczucie humoru to Ty masz.
Ktora kobieta nie chce czuc sie kobieco ? wszystkie ..tak jak faceci chca sie czuc mesko..
mimo twojego stanu jestes kobieta przez duze K, bo ta kobiecosc jest w glowie w sercu.Pamietaj o tym prosze.
Ciekawe.. mi tez moje miasto "rodzinne" czesto sie sni z jakby z innej epoki (drewniane mosty, drewniane domy jak biskupin) ciekawe co to znaczy ?
(moce sily
troll)
Być może to reinkarnacja i przypomina się poprzednie życie. Też tak mam czasami :)
OdpowiedzUsuńByć może to reinkarnacja i przypomina się poprzednie życie. Też tak mam czasami :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPisz Lucynko bo jak Cię nie czytam to się martwię...
OdpowiedzUsuńSpokojnie, wszystko ok, tylko mamy mały sajgon w domku. Wakacje ;) Jutro postaram się coś napisać. Buziam ciepło :*
UsuńSpokojnie, wszystko ok, tylko mamy mały sajgon w domku. Wakacje ;) Jutro postaram się coś napisać. Buziam ciepło :*
UsuńSpokojnie, wszystko ok, tylko mamy mały sajgon w domku. Wakacje ;) Jutro postaram się coś napisać. Buziam ciepło :*
UsuńTo będę czekała :) buziaki
OdpowiedzUsuń