tag:blogger.com,1999:blog-3514304260748611132.post3629989790078713487..comments2024-02-05T11:29:40.232+01:00Comments on Lucynacje: Lista skarg, zażaleń i wniosków.Lucyna Czabaj http://www.blogger.com/profile/05292397801687190771noreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-3514304260748611132.post-60571669968928006882015-01-26T17:40:36.059+01:002015-01-26T17:40:36.059+01:00Słuchawki nie zadziałały, dwa razy franca mi je z ...Słuchawki nie zadziałały, dwa razy franca mi je z uszu wyjmowała...Lucyna Czabaj https://www.blogger.com/profile/05292397801687190771noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3514304260748611132.post-9359921903772900582015-01-26T17:40:01.924+01:002015-01-26T17:40:01.924+01:00Jasne, Martuś :) Zaraz podrzucę Ci na fb, bo tak ł...Jasne, Martuś :) Zaraz podrzucę Ci na fb, bo tak łatwiej :) Tulam ciepło i dzięki ;*Lucyna Czabaj https://www.blogger.com/profile/05292397801687190771noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3514304260748611132.post-31970296193538447352015-01-26T17:39:07.938+01:002015-01-26T17:39:07.938+01:00A wyobraź sobie, że ten babsztyl nawet dwa razy wy...A wyobraź sobie, że ten babsztyl nawet dwa razy wyjął mi słuchawki z uszu!Lucyna Czabaj https://www.blogger.com/profile/05292397801687190771noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3514304260748611132.post-49760028545834738422015-01-20T08:39:26.569+01:002015-01-20T08:39:26.569+01:00Koszmar, prawdziwy koszmar… Lucynko, a jakbyś tak ...Koszmar, prawdziwy koszmar… Lucynko, a jakbyś tak nałozyła sobie na uszy słuchawki z jakąś fajową lekturą czytana przez dobrego aktora? I niech sobie wtedy kłapią dziobami dookoła i opowiadają głupoty… A na takie babsko pozbawione empatii czasem trzeba się zwyczajnie wydrzeć, nie ma innej rady. Szkoda łez!Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3514304260748611132.post-78644241433267959582015-01-15T21:49:52.507+01:002015-01-15T21:49:52.507+01:00O Dżizaz chyba bym babę przez to okno wypchnęła:) ...O Dżizaz chyba bym babę przez to okno wypchnęła:) omg ilez można tak źle, tak niedobrze, a ona niby taka wspaniała, chyba sie specjalnie tego bigosu nawpierdzielała:)Sylwia Murzynowskahttps://www.blogger.com/profile/08928917250989361738noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3514304260748611132.post-82874072693354982342015-01-15T20:19:59.791+01:002015-01-15T20:19:59.791+01:00Hey Lucy ;-) czy mogłabym zdjęcie ulotki twojej z...Hey Lucy ;-) czy mogłabym zdjęcie ulotki twojej z nr KRS? ;)) chciałabym porozdawac znajomym, bym sobie druknęła ;-) trzymaj się cieplutko i dzielnie!Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/10774422485271207015noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3514304260748611132.post-13466409302830533952015-01-15T16:20:19.064+01:002015-01-15T16:20:19.064+01:00Powtórzę za Anuk I. - skąd ja to znam... Ech, dzie...Powtórzę za Anuk I. - skąd ja to znam... Ech, dzień po operacji trafiłam na 4-osobową salę (przed zabiegiem byłam na izolatce, ale coś nie pykło i musieli mnie dać na zwykłą), gdzie, oczywiście, jak zresztą na całym oddziale, nie było nikogo w moim wieku. Jedna babka (ok. 80 lat) głucha jak pień, obgadująca wszystko i wszystkich:<br />- A u tej dziewczynki to mama siedzi cały dzień, od ósmej rano do ósmej wieczorem. Cały dzień tu siedzi. Może nie pracuje. A dziewczynka tylko na chwilę dzisiaj gdzieś wyszła, tak to śpi cały dzień, calusieńki - pomijam fakt, że byłam od razu po operacji, nawet nie miałam siły do niej krzyczeć, by cokolwiek dementować. Także wiem, co czułaś, bo ona też NIC nie słyszała.<br />Druga babka narzekająca, na wszystko i wszystkich. Mi było gorąco (przez leki), jej zimno. Także nie mogłyśmy się dogadać, jeśli chodzi o otwieranie okien. <br /><br />Na szczęście - wszystko da się przetrzymać. Jak mi było źle, to albo chodziłam długo po korytarzu, albo gadałam z Mamą, albo przez telefon, albo słuchałam muzyki. :)<br /><br />Spotkałam też takie panie, które okazały się świetnymi osobami i mogłam z nimi przegadać parę godzin ;)<br />Ściskam! ♥Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3514304260748611132.post-88473294475257999192015-01-15T11:27:37.330+01:002015-01-15T11:27:37.330+01:00Czytałam u Ciebie o tej wojence z sublokatorkami ;...Czytałam u Ciebie o tej wojence z sublokatorkami ;) Ogólnie potrafię się dogadać z ludźmi, ale teraz było to niemożliwe bo... kobitka jest niemal głucha. Dlatego tak mnie to wszystko wkurzyło - nie miałam jak negocjować, bo babka głucha jak pień. Co do zapachów - akurat kobitka nie była na chemii już dłuższy czas, zamknęli ją na kontrolę. Szkoda, że smród jej pierdów jej nie przeszkadzał... nosz wrrrr! Znowu się nakręciłam. Muszę bardziej pielęgnować swoją wewnętrzną sukę, za miękka się robię ;) Tulam cieplutko! ;*Lucyna Czabaj https://www.blogger.com/profile/05292397801687190771noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3514304260748611132.post-33700374164914001302015-01-15T11:05:29.881+01:002015-01-15T11:05:29.881+01:00Skąd ja to znam - marudne sublokatorki...ja miałam...Skąd ja to znam - marudne sublokatorki...ja miałam takich kilka w sali i non-stop gadały o chorobach - swoich, swoich sąsiadów, swoich sąsiadów sąsiadów i wszystkich celebrytów o jakich słyszały w polsatach i tefałenach. Ja też nie wytrzymałam i się popłakałam, a potem poszłam i walnęlam mowę godzinną o zbawiennym wpływie pozytywnych myśli, pozytywnych tematów i sposobach relaksu:) Teraz jak je spotykam to cieszy im ise micha i opowiadają mi same fajne rzeczy;p Trzeba takie kobitki pod włos- czasami wystarczy je pocieszyć i okazuje sie, że nie są takie złe. Ale wiem jak to może wkurwić:) Ale musisz być twarda i mówić co Ci leży. Pani przeszkadzał zapach twojego żelu pod prysznic - to też rozumiem, bo ja po czerwonej chemii nie byłam w stanie wytrzymac jakichkolwiek zapachów chemicznych - ale na Twoim miejscu nie dałabym się wygonić, tylko powiedziała, żeby ona sobie poszła. Czasami ciężko być suką, ale w takich wypadkach trzeba:) Jak Ty nie zagonisz to ciebie zagonią (jak się nei da po dobroci, bo od tego trzeba zacząć:)) na szczęscie jesteś już w domu i wszystkie dziwne postacie zniknęły:) Teraz siedź, odpoczywaj i wyganiaj wątrobowego potwora gdzie raki zimują;) Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00582612069670395890noreply@blogger.com