tag:blogger.com,1999:blog-3514304260748611132.post3262193856283405902..comments2024-02-05T11:29:40.232+01:00Comments on Lucynacje: Przeterminowana. Dokładnie o dwa i pół roku.Lucyna Czabaj http://www.blogger.com/profile/05292397801687190771noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-3514304260748611132.post-64047959221783460502017-07-29T15:47:17.019+02:002017-07-29T15:47:17.019+02:00Nie wiem jak to się stało, ze pominęłam ten wpis. ...Nie wiem jak to się stało, ze pominęłam ten wpis. Lucynko, cieszę się z tych trzech lat i wierzę w kolejne trzy, i kolejne, kolejne... Z Twoim optymizmem, pasją pokonasz chorobę i nam dajesz nadzieję, że nie zawsze rak to wyrok. Ściskam Twoją mamę, po cichutku nawet Jej zazdroszczę<br />Gratuluję i trzymam kciuki za CiebieDendrobiumhttps://www.blogger.com/profile/08276180942939912389noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3514304260748611132.post-39445078250352873522017-07-25T12:06:39.330+02:002017-07-25T12:06:39.330+02:00Dziękuj Bogu każdego dnia,a nawet kilka razy dzien...Dziękuj Bogu każdego dnia,a nawet kilka razy dziennie za to że nie pamiętasz tych najgorszych momentów w życiu jakim jest wiadomość o chorobie.Ja tego szczęścia nie mam... raka można pokonać (albo i nie),ale wie się że są jakieś szanse,alternatywy by wyjść z niego.Wiem,wiem - powiesz "ale mi pocieszenie" ale to jakieś pocieszenie.Dla mnie nie ma. Od 25 lat jestem nosicielem WZW typu B,a od 20 lat na szczęście (narazie)nieaktywnym i dzięki temu nie zaraziłam dwójki dzieci podczas ciąż jak i karmienia.Jestem dosłownie bombą zegarową,która nie wiadomo kiedy może wybuchnąć,zarażając nawet dzieci w momencie gdy napiją się z mojej szklanki łyk herbaty... teraz będąc w trzeciej ciąży szpital,w ktorym leżałam nie jednokrotnie i w nim rodziłam zarażono mnie WZW typu C (tym wirusem tylko przez krew można się zarazić)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/11335745627523833818noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3514304260748611132.post-40406867312871852752017-07-13T12:15:47.294+02:002017-07-13T12:15:47.294+02:00No już już, nie płakaj. No chyba, że ze szczęścia ...No już już, nie płakaj. No chyba, że ze szczęścia ;) <br />Życie za krótkie jest na smutki. <br />I jest za krótkie na bycie niezorganizowanym, więc masz pisać :D Ktoś musi mnie w końcu nauczyć planowania xD Lucyna Czabaj https://www.blogger.com/profile/05292397801687190771noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3514304260748611132.post-12609390125507559782017-07-13T10:36:38.053+02:002017-07-13T10:36:38.053+02:00I się poryczałam..Ach Kobieto, ja się czasem boję ...I się poryczałam..Ach Kobieto, ja się czasem boję na Twojego bloga zaglądać. Aż mi głupio, że piszę o organizowaniu czasu...Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/08015565214902223961noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3514304260748611132.post-90322314248483125922017-06-28T19:09:18.364+02:002017-06-28T19:09:18.364+02:00Mamuśki sama sobie zazdroszczę :D
Buziaki :)Mamuśki sama sobie zazdroszczę :D <br />Buziaki :)Lucyna Czabaj https://www.blogger.com/profile/05292397801687190771noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3514304260748611132.post-64244062972537918772017-06-28T19:08:56.905+02:002017-06-28T19:08:56.905+02:00<3 Dziękuję i tulam mocno! :)<3 Dziękuję i tulam mocno! :)Lucyna Czabaj https://www.blogger.com/profile/05292397801687190771noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3514304260748611132.post-20772764948983597522017-06-28T19:08:38.733+02:002017-06-28T19:08:38.733+02:00Dziękuję <3 :)Dziękuję <3 :)<br />Lucyna Czabaj https://www.blogger.com/profile/05292397801687190771noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3514304260748611132.post-3897144488751568862017-06-23T23:36:43.934+02:002017-06-23T23:36:43.934+02:00Kochana, może dobrze, ze nie pamiętasz... Będziesz...Kochana, może dobrze, ze nie pamiętasz... Będziesz miala jeszcze duzo do zapamiętania z tego, co przed Tobą:)<br />Podziwiam Cie niezmiennie, a Twoja Mama jest super!Iza I.https://www.blogger.com/profile/04901378458347974670noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3514304260748611132.post-50619426998206693252017-06-23T23:33:34.089+02:002017-06-23T23:33:34.089+02:00Bardzo mocno Ci kibicuję. I chcę dziś z Tobą święt...Bardzo mocno Ci kibicuję. I chcę dziś z Tobą świętować te niemożliwe-możliwe 3 lata. A skoro rocznica, to i życzenia być muszą. Życzę Ci, byś zawsze miała w sobie tę siłę i optymizm, byś zawsze miała przy sobie ludzi, na których będziesz mogła się oprzeć - w razie potrzeby. By życie przynosiło Ci tylko dobre wiadomości i szczęśliwe zbiegi okoliczności. Byś żyła i mogła to życie celebrować, chłonąć całą sobą, delektować się nim.<br />Ślę buziaki!Lady In Redhttps://www.blogger.com/profile/13324752925124983109noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3514304260748611132.post-29499854277227806652017-06-23T21:21:09.871+02:002017-06-23T21:21:09.871+02:00Lucynko, czynisz niemożliwe możliwym. Żyj pełnią ż...Lucynko, czynisz niemożliwe możliwym. Żyj pełnią życia jeszcze długie lata, za tą pełnię Cię podziwiam:)repowomanhttps://www.blogger.com/profile/09371024937853516694noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3514304260748611132.post-83563698586279367692017-06-23T17:30:25.552+02:002017-06-23T17:30:25.552+02:00Moja Mamusia <3Moja Mamusia <3Lucyna Czabaj https://www.blogger.com/profile/05292397801687190771noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-3514304260748611132.post-87735509336932469902017-06-23T16:52:38.826+02:002017-06-23T16:52:38.826+02:00Dobrze, że nie pamiętasz tego wszystkiego, za to j...Dobrze, że nie pamiętasz tego wszystkiego, za to ja mam wszystko przed oczami. Wyjazdy do Gliwic i bagatelizowanie człowieka przez tamtejszych lekarzy, szukanie jakiegokolwiem namiaru na lekarza, który okaże odrobine empatii i coś wymyśli. Oddalanie się znajomych i bardzo bliskiej rodziny od nas. Do końca życia będę wdzięczna pani z apteki ,,Witemella", która bezinteresownie wyciągnęła do mnie dłoń i tak znaleźliśmy się w Katowicach na Raciborskiej. Pierwsza rozmowa z radiologiem nie napawała nas nadzieją i jego słowa ,,było źle a jest gorzej niż myślałem". Oświadczyny Krzysia przed pierwszą chemią, tak z zaskoczenia. Przeżyliśmy bardzo ciężkie chwile i mam nadzieję, że to już przeszłość i że przed nami tylko same dobre wiadomości i cudowne chwile. Córciu, kocham Cię nad życie, zawsze i o każdej porze będę przy Tobie.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/14462415368448386156noreply@blogger.com